Niesamowity wyjazd do Nowego Sącza!

    Pewnego listopadowego dnia zebraliśmy się prawie wszyscy w ośrodku i przeszliśmy na przystanek. Tam przyjechał nie za duży, nie za mały, ale w sam raz bus. Wsiedliśmy i jechaliśmy ponad trzy godziny podziwiając jesienne krajobrazy. 
    W Nowym Sączu stanęliśmy przy Domu Kultury. Weszliśmy do budynku, zostawiliśmy kurtki w szatni i wtedy poszliśmy na widownię. Występowały dwie grupy uczestników konkursu. O godzinie 12.00 był poczęstunek, przy organizacji którego  pomagali chłopcy i dziewczęta z Organizacji Strzeleckiej. Następnie nadal oglądaliśmy występy zgłoszonych uczestników. 
    O godzinie 14.00 poszliśmy do jadalni studenckiej zjeść smaczny, pożywny obiad. Później prezentowali się w dalszym ciągu kolejni uczestnicy. W przerwie między obradami jury widzowie mieli szansę popisać się swoimi umiejętnościami. Hurrrrra! Nasz zespół muzyczny otrzymał nagrodę!  
    O godzinie 17.15 wyruszyliśmy busem w powrotną drogę. W  Wadowicach byliśmy o godzinie 20.00. Jestem przekonany, że wyprawa do Nowego Sącza usatysfakcjonowała moich kolegów z ŚDS-u. Impreza odbyła się 17.11.2011 w Nowym Sączu. Był to konkurs poezji, pieśni i piosenki patriotycznej "Pod Skrzydłami Orła". Celem imprezy było pokazanie bogactwa polskich piosenek patriotycznych. Dla mnie liczy się to, że jest taka inicjatywa, taki dzień. Podobał mi się jeden dziewczęcy występ. Nasz zespół zaprezentował się dobrze, atmosfera podczas wycieczki była miła. Nikt nie oczekiwał, że dostaniemy jakąś nagrodę, ale się udało. Jest to zasługa wielu osób z ŚDS-u, my ze swej strony kibicowaliśmy naszym.
Relacjonował Tomek