,,W maju w tym roku byłam na prawdziwej majówce z uczestnikami ŚDS w Wadowicach. Brałam w niej czynny
udział. Uroczystość miała miejsce w Kościele św. Piotra w Wadowicach. Nabożeństwo
majowe odbyło się w kościele. Następnie na placu pod wzgórzem Golgoty odbyła
się impreza biesiadna. Było grillowanie i poczęstunek. Wszyscy wspaniale się bawili
i widać było uśmiechnięte twarze. Spotkanie było dla wszystkich okolicznych ŚDS
- ów, DPS - ów i innych placówek dla niepełnosprawnych. Nasza grupa starała się
wszystkich ugościć. Na honorowym miejscu nie zabrakło Księdza Proboszcza oraz innych
przedstawicieli ważnych instytucji. Pogoda dopisała. Atmosfera była miła, ciepła, wesoła i pełna
wdzięku. Terapeuci dodawali nam otuchy i werwy do działania.
Czułam satysfakcję widząc zadowolone twarze wszystkich obecnych gości. Było
to dla mnie niezwykłe przeżycie – Majówka, jakiej nie znałam wcześniej”.
Agata
„Pogoda była wspaniała, słońce
grzało, wszystkim dopisywały
humory. Przed godziną 10.00 dotarliśmy przed kościół i wspólnie udaliśmy się do
niego. W
kościele śpiewaliśmy pieśni majowe. Akompaniowali nam na gitarach p. Irek i p.
Agata. Ksiądz przywitał wszystkich,
a następnie była adoracja Najświętszego
Sakramentu i błogosławieństwo. Potem udaliśmy się na zaplecze kościoła, tam
były przygotowane stoły. Każdy Ośrodek miał swoje przygotowane miejsce. Na uroczystości byli obecni:
pani Starosta Marta Królik, pani Dyrektor PCPR Barbara Pindel – Polaszek, Nasz
Pan Dyrektor, ksiądz Proboszcz Tadeusz Kasperek oraz inni goście. Serwowano kiełbaski z grilla, smaczne
ciasta, soki, wodę mineralną, herbatę lub kawę w zależności, co kto chciał.
Wszyscy byli zadowoleni i szczęśliwi, ponieważ panowała miła i serdeczna
atmosfera. Śpiewaliśmy pieśni
majowe, również uczestnicy z Andrychowa przyłączyli się do nas. O dwunastej w
południe zaczęły bić głośno dzwony, a potem odmówiliśmy Anioł Pański. Około
13.00 zaczęło się chmurzyć i spadły pierwsze krople deszczu. Majówka się
zakończyła. Była to piękna uroczystość, wszyscy zachowali się z godnością, było
czuć , że wszyscy uczestniczyli pobożnie. Żeby zawsze były takie majówki”.
Maria
Maria