W marcu tego roku miałem szczęście być na
wykładzie Tomasza Jakimiuka pt. Hulajnogą
i autostopem z Podlasia do Chin. Spotkanie odbyło się w ramach Klubu Podróżnika w WCK w Wadowicach. Tomasz Jakimiuk jako pierwszy człowiek na
świecie wybrał niebanalne połączenie hulajnogi i autostopu, by przemierzyć trasę z Podlasia do Chin. Przebył 18 153 km
jadąc i odkrywając Ukrainę, Rosję, Mongolię aż po wyżynę Tybetańską. Mówił
m.in. Podobało mi się jak ludzie starsi
cały czas są w ruchu, ciągle coś robią, są aktywni przez wiele godzin, przez to
są pożyteczni i nie stają się jak rośliny… Podobało mi się również jak młoda para w
Chinach brała ślub… dominował tam kolor czerwony, a nie jak u nas biały. Kolor
czerwony to symbol szczęścia, a biały śmierci.
Na trasie
swojej podróży spotkał kolegę Grzegorza, z którym kontynuował swoją podróż. Wspierali
się wzajemnie, dodawali otuchy, czasami pokonując głód jedli karaluchy,
świerszcze, larwy dostarczając organizmowi białka. Z zaciekawieniem obserwowali
zachowanie Mongołów poznając ich powolny tryb życia, sokoli wzrok, radość jazdy
na hulajnodze.
Przechodząc
przez Tybet czuli się jakby chodzili w chmurach. Z zachwytem wspominają jak
szli po Murze Chińskim, gdzie w niektórych miejscach musieli wspinać się 15 m
wzwyż, a potem znowu schodzić.
W trakcie
podróży często brakowało im pieniędzy.
Wtedy dorabiali sobie ulicznym graniem. W trakcie podróży przez Chiny tubylcy
zapraszali ich do restauracji zamawiając dla nich obfity poczęstunek.
Spotkanie z
Tomaszem Jakimiukiem to jedno z najciekawszych spotkań, w których
uczestniczyłem w Wadowickim Klubie Podróżnika.
Zbyszek