Końcem marca razem z Tomkiem
zasiedliśmy do Śniadania Wielkanocnego, na które zostaliśmy zaproszeni przez
ŚDS w Andrychowie. Był żur z jajkiem i kiełbasą, różnego rodzaju sałatki i słodki poczęstunek
połączony z kawą. Byłem tam kilka razy i zawsze zaskakiwało mnie przygotowanie
i sposób podania dań, którego nie powstydziła by się żadna restauracja. Zawsze
miło wspominamy takie uroczystości. W rewanżu zaprosimy ich na Wigilię.
Łukasz i Tomek