Tłusty Czwartek

W czwartek 12 lutego obchodziliśmy dzień Tłustego Pączka. Od samego rana było gwarnie i miło. Kuchnia się sprężała, by kotlety i kapustę wyśmienitą zrobić. Wszyscy dobrze się bawili, przebrali się ciekawie. Ja byłam kowbojem, byli też złomiarze, rusałka, Pippi, wróżki, czarodzieje, czarne diabły i białe śmierci. Zabawa była przednia, wszyscy się bawili i zabawy urządzili… Były wykupywane kuferki, których właścicielki miały „w nagrodę” zrobić coś miłego. Iwona musiała wszystkich ucałować w różne części ciała:), Agatka ze Zbysiem zatańczyła piękny taniec, a nasza Super Kuleczka zjadła z Leszkiem na pół jednego pączka:). Śmiechu było co niemiara, wszyscy w tany poszli zaraz. Potańczyli, zabawili, do obiadu się kręcili. Po obiedzie miłe panie zaczynały układanie, a panowie zapomnieli, że ubrania na sobie mieliJ. Pączki wszyscy z apetytem zjedli, ale do konkursu nie zasiedliL Kuchnię Irek z Izą na błysk sprzątać mieli, a panowie salę na Walentynki przystroić musieli:)
  Ela