Marijnka
w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy to małe miasteczko, które regularnie
jest pod ostrzałem separatystów. Mimo wojny w miasteczku mieszka wiele dzieci.
Oleg Tkaczenko stworzył tam szkołę fotografii dla dzieci i młodzieży.
Myślę,
że jest bardzo ważne, aby takie miejsca powstawały, szczególnie w miejscach
ogarniętych wojną, gdzie nikt nie pamięta o dzieciach, ich potrzebach, pasjach
i zainteresowaniach. Oleg jest człowiekiem, który tworząc szkołę dał dzieciom szansę
rozwoju i sprawił, że choć na chwilę mogą zapomnieć, że toczy się wojna, a one
są w jej epicentrum. Wielkie brawa dla Olega! Kto wie może któreś z tych dzieci
będzie kontynuować swoją pasję, zostanie fotografem bądź fotoreporterem. Oleg Tkaczenko jest autorem wystawy pt. "ŻYJEMY".
Łukasz