Spotkanie na Kalatówkach

     Ostatni dzień lata tego roku był dla nas wyjątkowy. Po przyjeździe do Zakopanego stanęliśmy przed wielką górą, która dla niektórych była nie lada wyzwaniem. Ale nie pozostało nam nic innego jak stawić jej czoła. Po czterdziestominutowej wędrówce oczom naszym ukazał się uroczy budynek pustelni Brata Alberta. 
   W kaplicy pod wezwaniem Świętego Krzyża odbywała się właśnie msza święta z udziałem pensjonariuszy domów pomocy społecznych a także uczestników środowiskowych domów samopomocy. Spotkanie modlitewne tradycyjnie zorganizował Dom Pomocy Społecznej w Bulowicach. 
   Po nabożeństwie, już nieco zmarznięci, ochoczo wypiliśmy gorącą kawę i herbatę. W takich okolicznościach natury smakują one wprost wyśmienicie. W tym czasie braciszkowie już dzielnie radzili sobie ze smażeniem kiełbasek, których ilość mogła przyprawić o zawrót głowy. Po konsumpcji przyszła pora na zabawę przy miłym akompaniamencie gitar. Z bogatej oferty gier i zabaw najbardziej spodobała nam się konkurencja "jajko na łyżce". Kilku naszych kolegów przyjęło zaproszenie do zabawy, w trakcie której wykazali się dużą zręcznością i wolą walki. Miło wspominamy również kalambury, tańce i śpiewy. 
   Spotkanie na Kalatówkach przebiegło w sympatycznej atmosferze i na długa pozostanie w naszej pamięci.