"Jack Strong"

(…)Według mnie Kukliński był bohaterem. Zapobiegł tragedii, gdyż Rosjanie chcieli napaść na Polskę, zwalczyć i zniszczyć „Solidarność”. Przekazywał dane wywiadowi Stanów Zjednoczonych o uzbrojeniu rakietowym w Związku Radzieckim. Powinno być, więcej takich patriotów. Naprawdę był dobrym Polakiem.(…)
Maria
(…) film Pasikowskiego podobał mi się. Zdrajca czy patriota?, możemy zadawać sobie pytanie. Został sam ze swoim problemem. Dopiero później przyznał się rodzinie, w ostatniej chwili. Polecam ten film wszystkim Polakom, i nie tylko. Każdemu, kto interesuje się polityką i historią.
Zosia
(…)To dzięki niemu i jego działalności Polska po uzyskaniu niepodległości spod władzy sowieckiej wstąpiła w struktury NATO. Myślę, iż jego działalność w trudnych czasach komunizmu w Polsce jest godna pochwały. Za swoją działalność wywiadowczą zapłacił wysoką cenę, a mianowicie śmiercią swoich dwóch synów w niewyjaśnionych okolicznościach. Gdyby nie jego aktywność to losy naszej Ojczyzny i świata mogły się potoczyć w złym kierunku. Najbardziej w tym filmie wzruszyła mnie ewakuacja rodziny Kuklińskich z Polski. Akcja wywiezienia ich z ojczyzny do ostatniego momentu trzymała w napięciu.
Leszek
Film „Jack Strong” trzymał w napięciu. Niesamowite było to, w jaki sposób Amerykanie uratowali rodzinę Kuklińskich ewakuując ją do Stanów. Ryszard Kukliński był wielkim patriotą, ryzykował swoje życie dla Ojczyzny.
Ryszard