moja niepełnosprawność

Moja niepełnosprawność jest moim dobrym losem. Nie jest po to, by mnie skrzywdzić, ale żebym lepiej rozumiała ludzi.
Życie, które wiodę jest spełniającym się życiem, bo widzę efekty mojej pracy; cóż lepszego mogłabym dostać.
Trzeba wejść na wysoką górę, więc wchodzę, wolniej, inaczej, ale wchodzę, i to się liczy.
Pokonywanie trudności i ograniczeń jest fascynujące i wzmacnia nas. 
Z każdego doświadczenia, nawet najtrudniejszego, można zrobić coś dobrego.”