Na grzyby

Początkiem października wybraliśmy się do Jaszczurowej. Sprawnie pokonywaliśmy kolejne pagórki. Celem wyprawy było grzybobranie. Niestety znaleźliśmy tylko kilka grzybów. Z grzybowej tym razem nici :( Wykorzystaliśmy wobec tego czas na zbiory szyszek i kory z przeznaczeniem do pracowni plastycznej, wszak przed nami święta i czas robienia stroików. Pogoda dopisała, nastroje również :)