Po mszy w orszaku udaliśmy się na dziedziniec Konwentu, gdzie odbyła się część artystyczna i biesiada. Były tańce, konkursy i śpiewy. Spotkaliśmy "starych znajomych" z innych ośrodków. No i Panią Kamilę, której dawno nie widzieliśmy. To było bardzo serdeczne spotkanie....
Na kiermaszu można było kupić
urocze prace artystyczne z drewna, ceramiki, pluszowe zwierzaki, itd. Były
też produkty z gospodarstw ekologicznych, specyfiki lecznicze oo.
Bonifratrów. Koło łowieckie z Kalwarii częstowało dziczyzną.
Odbyły się
pokazy rycerskie, podczas których przebrani w średniowieczne stroje artyści zademonstrowali jak dawniej wyglądała walka
przy użyciu szabli czy rapiera. Strzelano też z muszkietów i małej armaty. Było
przy tym głośno i zabawnie. Ugoszczono nas prażonkami, kiełbasą na gorąco,
pierogami z kapustą, kawą i herbatą oraz pyszną szarlotką. Atmosfera była gorąca, nie tylko dzięki pogodzie:)Chętnie wrócimy tu za rok....
Ela i Łukasz