Mój szczęśliwy dzień


Moim szczęśliwym dniem był dzień, kiedy dowiedziałem się, że Taty laptop jest do mojej dyspozycji. Było to już jakiś czas temu. Od tamtej pory jest mój. Korzystam z niego codziennie. Mam Internet.
Jeśli chodzi o temat szczęście, to muszę jeszcze zaznaczyć, że oprócz komputera, cieszy mnie też, że jest taki ośrodek jak ŚDS, gdzie mam kolegów, że mogę gdzieś wyjechać. Że czytam, że przebywam w ciepłym i ładnym miejscu. Cieszę się też z tego, że mam Tatę i Mamę oraz braci.

Tomek