Z pomocą
artykułu autorstwa Magdaleny Próchnickiej pt. ”Jak radzić sobie ze stresem”
napisałem kilka, jak mi się wydaje, cennych rad, które mogą być pomocne
w walce ze stresem.
Wszyscy
wiemy, że stres to podstępna żmija, która atakuje nas w różnych, czasem
niespodziewanych sytuacjach. Przewlekły może doprowadzić do uszczerbku na
zdrowiu. Radzimy sobie z nim każdy na swój sposób, nie zawsze skutecznie. Coraz
częściej sięgamy po leki uspokajające, a kiedy nie możemy zasnąć po nasenne, co
może doprowadzić do uzależnienia.
Zamiast
tego warto sięgnąć, oczywiście rozsądnie, po preparaty ziołowe. Pomocny może
się okazać również wysiłek fizyczny. Każdy sport jest dobry i każdy znajdzie coś
dla siebie, bez względu na wiek. Jest to również dobra metoda na złość czy inne
negatywne emocje. W dzisiejszej dobie, kiedy przybywa nam obowiązków,
kiedy mamy coraz mniej czasu dla siebie wzrasta poziom stresu. Warto się w
tej sytuacji nauczyć mówienia słowa „nie”. Spotykajmy się ze znajomymi, rozmowa
z pewnością pomoże rozładować napięcie. A po ciężkim dniu warto wziąć gorącą 15
minutową kąpiel z dodatkiem aromatycznych olejków.
Czasem na
swojej drodze spotykamy nieżyczliwe nam osoby, dokuczające, uszczypliwe lub po
prostu próbujące wyładować na nas swą złość. Warto w takich sytuacjach
powściągnąć język, po prostu wzruszyć ramionami i odejść. Myślmy pozytywnie.
Nie zapomnijmy też o dobrym, zdrowym odżywianiu, choć w chwili chandry, jeżeli
mamy tylko ochotę, możemy sięgnąć po coś, co lubimy najbardziej, nawet, jeśli
jest to bomba kaloryczna. Spacery również działają odprężająco, szczególnie pod
pogodnym wiosennym niebem.
Metod na
stres jest wiele, pewnie tak wiele jak ludzi. Kiedy jednak czujemy, że sobie
nie radzimy warto wybrać się do lekarza po poradę.
A wy,
jaką macie metodę na stres?