Po
oficjalnym przywitaniu był występ kapeli góralskiej, która towarzyszyła całych
obchodom. Można było posmakować pieczeni z kapustą, prażonek oraz różnorodnych ciast.
Koło łowieckie przygotowało smakołyki z dziczyzny, nie wszyscy odważyli się ich
spróbowaćJ. Jak
zwykle można było kupić wyroby artystyczne
wykonane na warsztatach terapii zajęciowej gospodarzy. Impreza się udała,
również dzięki pięknej pogodzie.
Udało nam się również odwiedzić Panią Polę. Radość była obopólna.
Udało nam się również odwiedzić Panią Polę. Radość była obopólna.
Uczestnicy