Krynica okiem uczestników




Według mnie wycieczka była udana, byliśmy aktywni i  uśmiechnięci – to słowa Mateusza.
Staszek Z:  Byliśmy zadowoleni z wyjść do  pijalni wód, gdzie próbowaliśmy różnych wód o właściwościach  zdrowotnych. Mnie smakowała szczególnie Słotwinka. Tam odbywały się koncerty orkiestry zdrojowej. U Górala można było się dobrze zabawić i wypić pepsi, zjeść lody.
Justyna była zadowolona z wyjść do pijalni wód, gdzie smakowały jej wody oraz z wieczornego multimedialnego pokazu fontann,  były to efekty świetlne w połączeniu z muzyką.
Helenie podobały się spacery do miasta i górskie widoki. Podobała jej się też Randka w ciemno oraz Jaka to melodia?
Jestem zadowolony z wyjazdu, ponieważ podobały mi się zajęcia, w których brałem czynny udział. Dobrze się bawiłem. Bardzo się cieszę z tego,  że byliśmy na Wieży Widokowej. O zjeżdżalni mówi: To było dobre- Staszek G.
Wyjście na Wieżę Widokową było dla mnie nie lada wyzwaniem, ale się udało. -  Honorata.
Dla Eli był to pierwszy wyjazd z grupą. Bardzo się z niego cieszyła. Podobało jej się muzeum Nikifora i zabawek, gdzie była wyjątkowa lalka Barbie.
Tomkowi P. podobała się podróż kolejką gondolową, również muzeum zabawek, gdzie przeniósł się do czasów dzieciństwa.
Z wypowiedzi pozostałych uczestników wyjazdu wynikało, że, cieszyły ich spacery po malowniczej Krynicy, smakowały oscypki, lody i wody w pijalni.  Fajna była wycieczka kolejką gondolową na górę Jaworzyna i krzesełkową na wieżę widokową. Podobały się obejrzane obrazy Nikifora w tymczasowym muzeum  w centrum Krynicy. Byli też zadowoleni z odbytych treningów.




Grupa blogowa