Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata
i wyciągasz do niego
ręce,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy milkniesz,
aby innych wysłuchać,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad,
które jak żelazna obręcz
uciskają ludzi w ich samotności,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei "więźniom",
tym, którzy są przytłoczeni
ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze,
jak bardzo znikome są twoje możliwości
i jak wielka jest twoja słabość,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, ilekroć pozwolisz
by Bóg pokochał innych przez ciebie,
zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie
zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie
/Matka Teresa z Kalkuty/
życzą Uczestnicy i Pracownicy
Środowiskowego Domu Samopomocy
w Wadowicach