Przyszła wiosna...


Przyszła do nas wreszcie wiosna. Z niecierpliwością czekaliśmy na nią, mając już dość przedłużającej się zimy. Jest coraz cieplej, a ptaki wesoło śpiewają i budują gniazda.
Powoli zaczynają puszczać pąki drzew oraz kwiatów. Ludzie zaczęli spacerować, widać też coraz więcej rowerzystów. Mamy dopiero początek kwietnia, lecz mam nadzieję, że niebawem wiosna wybuchnie swym niezwykłym pięknem, a w maju będziemy mogli podziwiać rozkwitające sady, przepiękne ogrody i kwitnące skwery. Przyszła też pora, by wreszcie schować w szafach nasze zimowe ubrania i obuwie.
Według mnie wiosna jest najpiękniejszą porą roku. Cieszmy się jej pierwszymi oznakami.  
  
Leszek